Popularność nowoczesnych, ekologicznych i w pełni zautomatyzowanych systemów grzewczych jest tak duża, że nikogo nie dziwią już kotły opalane np. biomasą. Zresztą „przejście” na nie z kotłów węglowych również nie jest niczym zaskakującym. Niestety specyfika opalania obydwu rodzajów źródeł ciepła jest zupełnie inna i wymaga innych nastaw.
Jak spalić pellet?
W kotle na pellet powietrze do paleniska doprowadzane jest w zupełnie inny sposób, niż w kotłach węglowych. Przykładowo w instalacjach na ekogroszek powietrze jest doprowadzane przez dmuchawę wprost do paleniska. Co więcej, jest go na tyle dużo, że możliwe jest szybkie wzmocnienie płomienia i to już w kilka sekund po uruchomieniu dmuchawy.
Piece na pellet – tutaj sprawa wygląda zupełnie inaczej. W nich powietrze jest doprowadzone dwiema drogami. Tak zwane powietrze pierwotne doprowadzane jest do wnętrza paleniska, aczkolwiek jego ilość jest niewystarczająca do maksymalnego rozpalenia paliwa. Dzieje się tak ze względu na specyfikę pelletu, który charakteryzuje się zdecydowanie niższą temperaturą zapłonu. Oprócz powietrza pierwotnego do wnętrza kotła na pellet wprowadza się również powietrze wtórne. Jego rolą jest dopalenie substancji smolistych (i innych odpadów reakcji) powstałych na wskutek spalania wtórnego. Tak złożony mechanizm pracy kotła wymaga zupełnie innego podejścia do kwestii jego nastaw.
Jak ustawić parametry kotła na pellet?
Najważniejsze parametry związane z nastawą palnika w kotłach na pellet, to:
- Nastawa czasu, w którym podawane jest paliwo. Wartość ta powinna być niewielka (kilka sekund), aczkolwiek uzależniona od rozmiaru paleniska. Im jest ono większe, tym więcej pelletu trzeba jednorazowo dostarczyć.
- Nastawa czasu postoju – to parametr określający interwał czasowy pomiędzy kolejnymi uruchomieniami podajnika. Wartość ta ma charakter zmienny, co oznacza, że można ją zmieniać w zależności od czynników pogodowych. Wartość ta uzależniona jest od czasu pracy podajnika i mocy kotła. Wyraża się ją najczęściej w sekundach, choć powinna ona oscylować w czasie przekraczającym 60 sekund.
- Nastawa siły nadmuchu – jest to kolejna zmienna wartość, zależna od dwóch powyższych parametrów, ale też od rodzaju wykorzystywanego pelletu. Można ją regulować na dwa sposoby. Pierwszy z nich umożliwia zmianę położenia specjalnej przesłony znajdującej się na dmuchawie. Druga metoda to polega na dokonywaniu korekt prędkości obrotów dmuchawy. Nawiasem mówiąc, znacznie lepszym rozwiązaniem jest korzystanie z drugiej metody, która gwarantuje znacznie dokładniejszą regulację parametrów paleniska. Jeśli ilość dostarczonego powietrza będzie zbyt mała, paliwo nie będzie dopalać się w całości.
Nastawy kotła na pellet – na co zwrócić uwagę?
Definiując odpowiednie nastawy kotłów na pellet, należy zawsze zwracać uwagę na nastawianie paleniska. W praktyce gros problemów z efektywnym spalaniem paliwa jest związanych właśnie z tym tematem. W większości przypadków czasy podawania paliwa są zbyt długie, co skutkuje pozostawieniem go w popielniku. Zjawisko to można jednak łatwo wytłumaczyć, gdyż większość posiadaczy kotłów na pellet boi się ryzykować, skracając czas podawania paliwa poniżej minimum.
Skąd się bierze to zjawisko? Przede wszystkim stąd, że pellet w palenisku układany jest w kopczyk (podobnie zresztą jak ekogroszek). Wysokość tego kopczyka powinna być zależna od mocy paleniska. W przypadku kotłów o stosunkowo niewielkiej mocy, winien on sięgać na maksymalnie 3 cm powyżej retortu. W bardziej rozbudowanych kotłach o znacznie większej mocy, jego wysokość powinna sięgać nie wyżej, niż 5 cm powyżej retortu. Jeśli wartość tą przekroczymy, niespalone paliwo zacznie spadać w dół, bezpośrednio do popielnika.
Bezwzględnie warto też zwrócić uwagę na nastawy dmuchawy. Jeśli podaje się maksymalną ilość powietrza, ilość tlenu w spalinach gwałtownie wzrasta, co przedkłada się na spadek efektywności i sprawności kotła. Nadmiar powietrza przyspiesza również reakcję spalania i prowadzi do „wywiania” ciepła poprzez komin. Zjawisko to jest powodem powstawania wielu alarmów.
Alarmy – jak ich uniknąć?
Skutkiem nieodpowiedniego nastawienia poszczególnych parametrów kotła, jest powstawanie tzw. alarmów, czyli sygnałów świadczących o jego nieprawidłowej pracy. W większości kotłów można je usunąć manualnie. Zdarza się jednak, że ich usunięcia może dokonać wyłącznie wykwalifikowany serwisant, posiadający odpowiednie kody. Najczęstszym w tym przypadku błędem jest komunikat „Brak paliwa”. Pojawia się on zwłaszcza wtedy, gdy piec nie może podnieść temperatury wewnątrz palnika nawet o 1 stopień Celsjusza. Dlatego tak ważne jest, by doprowadzić do jego wnętrza odpowiednią ilość zarówno samego opału, jak również powietrza.
Podsumowując, ustawienie parametrów kotła na pellet jest znacznie bardziej skomplikowane, niż w przypadku ekogroszku. Niestety, stawianie wyłącznie na umiejętności serwisantów nie jest dobrym pomysłem, gdyż często wprowadzane przez nich nastawy mają charakter intuicyjny a nie zgodny z rzeczywistością.
